Do trzech razy sztuka


zdjęcie -"Final fantazy X "

Do trzech razy sztuka

Kolorowe układam kabały
ochry miękko współgrają na piasku
śpiąca plaża zmieniła brzeg w Paryż,
herbaciarnia w termosie do brzasku.
Apartament pod srebrnym kloszardem
mokrym złotem wypełnia mansardę. 

Kocham  noc pod gwiazdami w zachwytach
silnych ramion jak maszty do żagli,
odpływamy na łodzi z księżyca  
cennych łupów kradzionych, zachłanni;
Sól bezcenna rozpływa się w ustach,
w ochrze złoto a perły śpią w muszlach.
      
 Krzykiem rąk zamieniamy czas w dotyk,
 fikcja gwiazdy porywa na Mobius, 
a ty jedną po drugiej ostrożny,
coraz bardziej zanurzasz bym w ogniu                            
utarzana kabałą  przyjemnie,
śniła perłą  gdy noc rośnie we mnie…

Pod gwiazdami czas zawsze niestały,
złotym traktem zajeżdżam planety,
gram z amnezją o etos – wiatr zamilkł
między nami dwa słońca, dwa sierpy
tną ciemności świat znowu oszalał,
żeby w żądłach słonecznych – przetrwała.

(aranek)



Komentarze

Popularne posty