Biały romans

Józef Chełmoński "Kuropatwy" 1891 Muzeum Narodowe w Warszawie



Biały romans

Móc pozostać w tej bieli na zawsze,
co dnia raczyć się szykiem lekkości,
z absolutem i światłem pakt zawrzeć,
zimne piękno ma smak wytworności ;

jeśli taniec to z chłodnym dystansem,
jeśli spacer to w jasne przestrzenie,
jeśli pachnieć to białym romansem,
jeśli marznąć to przez doświadczenie.

Kuropatwą wygrzebać pod śniegiem,
proste szczęście na dzisiaj i jutro,
w bieli szarość maluje subtelniej,
kunszt natury lśni jak ptasie piórko.

Jeśli kochać to w chłodnej pościeli,
jeśli szczyt to nad własne ego,
odejść w mrok i pozostać wciąż w bieli
takiej zimy, jak  u Chełmońskiego.

(aranek)


Komentarze

Popularne posty